sobota, 13 czerwca 2009

Z tym zdjęciem to miałem uciechę


Z tym zdjęciem to miałem uciechę, raz jak je robiłem a drugi raz jak zobaczyłem opublikowane w GW. Z tej publikacji to najbardziej zapamiętałem wykwintny bankiet pokonkursowy jaki urządzono na Piotrkowskiej 97. To był nie kończący się szwedzki stół, na którym podano mieszaninę tak mi obcą do tej pory smakowo, że onieśmielony wpierw uważnie się przyglądałem, wąchałem dopiero kosztowałem. Z tej całej przygody najmilej wspominam dyżurnego reportera "GW" Darka Kuleszę, któremu dawałem odbitkę konkursową. To chyba było jeszcze na 12 piętrze dawnej siedziby GW przy Al. Piłsudskiego. Wychylił się ze swojej pracowni i z taką gorącą aprobatą wziął ode mnie kopertę z odbitkami. A w tym czasie dwa piętra wyżej urządzaliśmy na zmianę z Mareczkiem i naszymi dziewczynami zbereźne sesje zdjęciowe w kabinach prysznicowych. Ale nie proście o szczegóły :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz